wtorek, 6 marca 2012

ABC Sound Fi Dead!

W osiemnastym numerze jedynej w Polsce gazety o szeroko pojętej muzyce jamajskiej "Free Colours", ukazał się artykuł autorstwa Matysa pod tytułem "ABC Sound Fi Dead". Jak wiadomo czwarta edycja South Clash'u już po wakacjach, więc najwyższa pora zapoznać się z podstawami bardzo ważnego zjawiska dla muzyki reggae, jakim jest SOUNDCLASH. Zapraszamy do lektury!!!!

„ABC SOUND FI DEAD”



Soundclash, czyli konfrontacja, rodzaj pojedynku towarzyszącego muzyce jamajskiej od początku istnienia sound systemów. Pierwotnie rywalizacja o zupełnie innym kształcie niż ma to miejsce dzisiaj. Jest ważnym czynnikiem mającym wpływ, a także kształtującym sceny różnych gatunków muzycznych. Oprócz fundamentu, czyli reggae, obserwujemy jego mocny wpływ w rapie jak i muzyce elektronicznej. Tak w największym uproszczeniu można by zdefiniować to zjawisko.

ELEMANTARZ

Pojedynki odbywają się według wcześniej ustalonych reguł i zasad. Dotyczy to zarówno ilości uczestników, rund, sposobu ich przebiegu i czasu trwania. O zwycięstwie decyduje zgromadzona publiczność, która poprzez hałas lub podniesienie rąk wskazuje na swojego faworyta. Głosowanie odbywać się może po każdej z rund lub po zakończeniu walki Najczęściej są to 3 rundy i finał w formie „Tune fi Tune” lub „Dub fi Dub”. Rundy mogą mieć określoną tematykę np. „Singers”, będą to utwory wykonywane wyłącznie przez „śpiewaków”, wokalistów, nie nawijaczy lub „Foundation” - to z kolei utwory będące klasykami, fundamentem muzyki reggae. W finale rywalizacja najczęściej między dwoma zawodnikami polega na wypuszczaniu „numeru za numer”, to jest jedna ekipa gra swój, a druga nie niego odpowiada. Niepisaną jego zasadą jest prezentacja wyłącznie starych nagrań, czyli foundation. Głównym celem bitwy jest uzyskanie aprobaty przybyłych na imprezę osób, pokazując przy tym wyższość nad przeciwnikiem.

Do zwycięstwa przyczynia się wiele aspektów. Do najważniejszych zaliczyć należy umiejętne dobranie materiału muzycznego i zaprezentowanie go w odpowiednim momencie (tzw. „timing”), ma to niewątpliwy wpływ na dynamikę pojedynku. Nieraz bowiem zdarza się, że sound’y z teoretycznie mocniejszym materiałem przegrywają, nie potrafiąc umiejętnie go wykorzystać i zapowiedzieć. Warto wspomnieć, iż prezentowane spektrum muzyczne jest dość szerokie – od ska, rocksteady przez raggamuffin, reggae, aż po najnowsze produkcje dancehall i soca, a nawet ostatnio popularne segmenty rapowe. Istotną rolę pełni umiejętność odpowiedzi, nawiązania przez jednego z uczestników do utworu wypuszczonego wcześniej przez drugiego z rywali, nazywane w opisywanej tu kulturze terminem „Counteraction” . Trafna odpowiedź spotyka się wtedy z entuzjastyczną reakcją publiczności.

Kluczową bronią w tego typu pojedynkach są tzw. dubplates, czyli w rozumieniu soundclash’owym utwory nagrane specjalnie dla danego sound’u czy selektora, wychwalające go. Najłatwiejszą ilustracją ukazującą istotę tego terminu może być sound clashowy klasyk Buju Banton’a pod tytułem „Champion”. W oryginale brzmi on: „Me wanna walk like a champion, talk like a champion, [..] tell me where you get it from” zaś w formie dubplate przykładowo zmieniony może być do postaci: „[Sound X] walk like a champion, talk like a champion, [Mc/Hypeman Sundu X] tell me where you get it from”. Oczywiście o tym w jaki sposób dany tekst piosenki jest zmieniony decyduje zamawiający, kupujący. Często w pojedynkach wykorzystywane są tzw. „custom made” dubplates, czyli głównie utwory odwołujące się do konkretnego przeciwnika, z którym toczy się walkę lub danego wydarzenia. Zwycięzca zdobywa trofeum – puchar, często nagrodę pieniężną, i co najważniejsze miano najlepszego „soundboy’a”.

WALKI WOKALNE

Znaczącą rolę w jamajskim przemyśle muzycznym od dawna odgrywały rywalizacje między artystami, wokalistami. Chęć bycia najlepszym, udowadniania supremacji nakręca tę maszynkę i skupia uwagę fanów na całym świecie do dnia dzisiejszego.

Za pierwsze potyczki uważana jest konfrontacja między weteranami muzyki ska - Derrick Morgan’em i Prince Buster’em we wczesnych latach sześćdziesiątych poprzedniego stulecia. Ta znana wśród fanów muzyki reggae historia mówi o tym jak Buster oskarżył Morgan’a, iż ten swój przebój „Forward March” nagrał na podobieństwo jego „They got to Home”, celebrującego uzyskanie przez Jamajkę niepodległości. Manifestując swoje niezadowolenie nagrał on utwór pod tytułem „Black Head Chineyman” wypominając Derrick’owi współpracę z chińskim producentem – Leslie Kong’iem. Odpowiedzią był klasyk „Blazin Fire”, rozpoczynający wojnę na nowo.

Nawijacze, czyli w nomenklaturze jamajskiej dee-jay’e prowadzili spory z wielu różnych przyczyn. Festiwal „Sting” odbywający się co roku na Jamajce jest historią najważniejszych słownych pojedynków, takich jak Ninja Man kontra Supercat czy Lt Stitchie kontra Papa San. Pierwszy z nich o dość brutalnym charakterze miał wyłonić, który z uczestników jest w obecnym czasie „większy” i wiedzie prym na Wyspie, chcąc przy tym schańbić karierę swego oponenta. Drugi natomiast w wyłącznie muzycznej formie, dotyczył rywalizacji na polu umiejętności szybkiego „nawijania”.

Innym konfliktem, którym żyła cała Jamajka była walka Bounty Killer’a z Beenie Man’em (Sting ’93), świecąca mianem jednej z najważniejszych lirycznych bitew w historii muzyki dancehall. W momencie gdy Bounty Killer wszedł na scenę z charakterystycznym dla niego okrzykiem „People Dead!”, publika wiedziała, że to początek wielkiego show. „Zabójcze” teksty skierowane do siebie nie wywołały jednak finalnie zwycięzcy pojedynku. W 2011 roku nadal obserwujemy ostrą rywalizację między tymi dwoma artystami.

Obecnie nie sposób też nie zauważyć konfrontacji między dwoma muzycznymi obozami – „Gaza” na czele z Vybz Kartelem (Portmore Empire) i „Gully”, którego głównym reprezentantem jest Movado (Alliance). Każdego tygodnia możemy usłyszeć nowe tjuny faworyzujące obie załogi.

INTERNATIONAL SOUND CLASH

Praktycznie w każdy weekend na świecie dochodzi do „zabójczych” starć. Ilość clashujących się sound’ów wzrasta, stanowiąc konkurencję dla wielu aktywnie uczestniczących weteranów.



Za takiego należy niewątpliwe uznać David Rodigan’a, brytyjczyka, który od ponad 30 lat promuje muzykę jamajską na całym świecie. Pokonał on niezliczoną ilość przeciwników, chociażby takich „killerów” jak Killamanjaro, Stone Love, Downbeat i Bass Oddysey. Bardzo dobrej jakości dubplate’y od nieżyjących już Dennis Brown’a, Garnett Silk’a czy Tenor Saw to jego znak rozpoznawczy, dający mu zwycięstwo w niejednym starciu.

Oprócz Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i oczywiście matki omawianego zjawiska – Jamajki, wyróżniającym się krajem w „soundclashowym biznesie” jest Japonia, gdzie muzyka reggae i dancehall bije rekordy popularności. Wystarczy obejrzeć nagrania z występów najpopularniejszego i zarazem najmocniejszego tamtejszego Mighty Crown, który w zeszłym roku obchodził dwudziestolecie swej działalności, by przekonać się o silnym wpływie tej kultury. Masta Simon i Sammy T z „The Far East Ruler”, bo tak przywykło się nazywać Mighy Crown w jednym z wywiadów zdradzili, że zbierają około czterdzieści dubplate’ów miesięcznie! Biorąc pod uwagę pokaźny sceniczny staż Japończyków, można sobie wyobrazić rozmiary tak bogatej kolekcji.

Światowej sławy soundów nie musimy szukać aż tak daleko. Nasi zachodni sąsiedzi mogą poszczycić się trofeami z wielu prestiżowych pojedynków. Z pewnością należą do nich wygrane przez berliński Supersonic Sound nowojorski „Global Clash”, holenderski „War Ina East” (organizowany przez dancehall’ową gwiazdę sceny sound systemowej zeszłorocznego festiwalu w Ostródzie – Herbalize it) czy niemiecki „Riddim Clash”. Spider z założycielem Panzą oraz resztą składu odnieśli również zwycięstwo w „World Invasion” (Antigua, 2011) nad legendarnym King Addies z Tony Matterhorn’em i Baby Face na czele.



Z kolei Sentinel „Everlasting” Sound z nowym liderem Shotta Paul’em (dopisek: Shotta Paul i DJ Meska od lutego 2012 roku nie są już w Sentinelu - numer FC ukazał się przed tą informacją) są championami jamajskiego „Sound Fi Dead” z 2010 roku pogrążając wówczas aż pięciu rywali. Jeżeli dodamy do tego jeszcze najwyższy stopień podium w „World Sound Cup Clash” – londyńskiej konfrontacji najlepszych światowych załóg oraz w „War Ina East” (zabijając w drużynie z Supersonic dwa znakomite nowojorskie ekipy Poison Dart i Tek9), z pełną świadomością możemy uznać Niemców za silnego zawodnika na soundclashowej mapie globu.

POLSKIE TERYTORIUM

Historia sound clash’ów w Polsce, nie licząc wcześniejszych spotkań sound’ów bez wytypowań zwycięzcy, sięga 2001 roku, gdzie jeszcze bez rund tematycznych, konkretnego muzycznego toru i określonej struktury pierwsze zwycięstwo odnotował decyzją samych uczestników Pablo27, dobrze znany z warszawskiej „Dancehall Masakry”. Rok później muzyczne konfrontacje odbyły się kolejno w Łodzi, Warszawie, Poznaniu, Lublinie, Szczecinie i Krakowie. W kolejnych latach oprócz rywalizacji na płyty, walczące ze sobą załogi wykorzystywały też swoich wokalistów, nawijaczy, próbując swoimi utworami przekonać publiczność do zagłosowania na ich sound.
Charakteryzował je dość chaotyczny przebieg, bardziej przypominający regularne imprezy, gdzie uczestnicy prezentowali swoje sety niż klasyczne clashe. Były to jednak imprezy przecierające szlaki dla dzisiejszych pojedynków.

I tak z czasem ilość soundclashów na mapie Polski zaczęła wzrastać. Ogólnopolski pojedynek sound systemów w Poznaniu organizowany przez Obora Records, Run De Riddim – częstochowski pojedynek selektorów pod barkami Rub Pulse, warszawski Roots Clash czy krakowski „South Clash”. Jednorazowo odbyły się również „North West 45 Shooter Sound Clash” w Szczecinie, „Reggae Dancehall Sound Clash” w Olsztynie oraz „Pull It Up! Reggae Sound Clash” w Ostrowie Wielkopolskim. Warto zaznaczyć, że wydarzenie w Szczecinie odbyło się w konwecji tzw. „45 shooter”, co oznacza możliwość wykorzystywania jedynie regularnych utworów, bez dubplates.

Zdecydowany wzrost poziomu i ilości pojedynków widoczny był w 2009 roku, kiedy to swoje miejsce miało aż 6 clashów! Ilość dubplate’ów od zagranicznych artystów zaskoczyła chyba wszystkich fanów soundclashów w Polsce. Specjalne wersje od czołówki klasycznego stylu reggae, złotego okresu foundation po najnowsze dancehallowe jamajskie produkcje podkręcały bojową atmosferę w Poznaniu, Częstochowie, Krakowie i Olsztynie. Zwycięzcami tych starć w kolejności byli: Pablo27, Splendid, Tejst z Rainbow HI-FI oraz Ready For War.
Do historii przeszła już konfrontacja Pablo27 ze Splendid Sound, który po przegranej w „Run De Riddim” z ekipą z Wrocławia opublikował utwór „Jeden przeciwko całej armii”. Nawiązuje on do sytuacji podczas częstochowskiego pojedynku, gdzie Splendid dopingowany był przez dość liczną ilość fanów, do czego autor odwoływał się także podczas samej walki. Nagrany on został na podkładzie wykorzystanym przez Vybz’a Kartela, który dosłownie kilka godzin po kontrowersyjnej porażce z Movado na festiwalu „Sting” w 2008 roku, przedstawił swoje stanowisko w słynnym „Last Man Standing”. Dwa miesiące póżniej, w Poznaniu, ponownie w finale spotkał się 27Pablo ze Splendid, rewanżując się za wcześniejszą porażkę.

Stawkę w 2009 roku zamykał „Roots Clash”. Określone ramy czasowe prezentowanych utworów oraz tematyka rund to tylko niektóre elementy tej potyczki. Uczestnicy prześcigali się chociażby kto zagra lepsze nagranie z wytwórni „Studio One” – najsłynniejszej jamajskiej wytwórni płytowej własności Sir „Coxone” Dodd’a . Zwycięstwo przypadło ekipie Fatty Fatty (znanej dobrze czytelnikom Free Colours – xyh i Manfas) pokonując w finale krakowską Revoldę. Po drodze odbyły się jeszcze lokalne pojedynki w Lublinie i Poznaniu. Niestety ten dobrze zapowiadający się okres „Sound Clash’ów” w Polsce gwałtownie się zakończył. Na bojowej mapie Polski pozostał jedynie Kraków…

BITWA POD WAWELEM



South Clash, coroczna bojowa impreza w Krakowie, po raz pierwszy odbył się w 2009 roku w legendarnym i nieistniejącym już klubie Krzysztofory.
Wszystkie trzy edycje różniły się charakterem i konwencją. Pierwszy pojedynek podzielony był na rundy tematyczne, w których można było używać zarówno regularnych numerów jak i dubplates. Publika po raz pierwszy na polskim podwórku usłyszała m.in. dubplate’y od Mr Vegas’a (gwiazdy ostatniego festiwalu w Ostródzie), Michael Rose’a z kultowego Black Uhuru czy nieżyjącego już Sugar Minott’a! Wygrał Tejst (Rainbow HI-FI) pokonując w finale Radrika.

Kolejna edycja w konwencji „45 shooter” (opisanej wcześniej) miała wyłonić zwycięzce, który najlepiej zaprezentuje w poszczególnych rundach tematycznych swoją kolekcję płyt winylowych. W powietrzu wisiał rewanż za wcześniejsze potyczki między Pablo27, a Splendid, jednak finalnie na miejsce „One Man Army” wskoczył Lucek ze stołecznego Tiszteletu. Jako, że druga jak i pierwsza odsłona „South Clash” była walką selektorów, a nie całych składów, reprezentantem wrocławskiej ekipy Splendid był Don Shchep, który w „Tune Fi Tune” został pokonany przez nowotarskiego górala – Renkawa z Mobay Sound.

Ostatnie zmagania z 2011 roku odbiły się największym echem spośród trzech dotychczasowych odsłon wydarzenia. Nic w tym dziwnego, jeśli jego uczestnicy – Splendid oraz Ready For War w czterech rundach udowadniali swoją wyższość wypuszczając same dubplate’y! Nie sposób zliczyć ilość światowej sławy artystów reggae i dancehall wychwalających oba soundy. Barrington Levy, Johnny Osbourne, Freddie McGregor, Beenie Man, Bounty Killer czy Buju Banton to tylko kilka tuz jamajskiego przemysłu muzycznego, których mogła usłyszeć publika zgromadzona w krakowskich Krzysztoforach. Po dużej dawce dobrej muzyki, ostrej wymianie słów i komentarzy, puchar do domu zgarnęli wrocławscy „wąsacze”.

Organizatorzy wydarzenia – Revolda, postanowili tym razem pójść kolejny krok do przodu. Obrońcy tytułu Splendid Sound w 2012 roku po raz pierwszy w historii polskich soundclashów zmierzy się z zagranicznym przeciwnikiem! Tak jak to miało miejsce w zeszłym roku, walczyć ze sobą będą dwie załogi, co daje możliwość obrania konkretnej taktyki, rozkładając muzyczny materiał na wszystkie rundy pojedynku. Co jeszcze „South Clash 2012” będzie odróżniać od pozostałych? Całkowity brak zasad. Ekipy same dobrze wiedzą jak się clashować i zyskać przychylność publiczności, a poziom pojedynku po raz kolejny podwyższy poprzeczkę w naszym kraju.

Kto wygra? Decyzja należy do Was! Sound Fi Dead!

Autor: Łukasz „Matys” Matysiewicz

niedziela, 22 stycznia 2012

CZAS NA DANCEHALL!

Po najlepszych numerach Reggae w 2011 roku przyszedł czas na Dancehall.

"The best of DHL 2011" to szybki mix 74 utworów w 74 minuty. Co roku mówi się, że Dancehall jest co raz słabszy, wychodzi mniej dobrych tjunów. Przeglądając to co wyszło w zeszłym roku, okazuję się, że nie tak łatwo dokonać selekcji tych Top A Top :)

Rytmy takie jak "Gaza World" od TJ Records, "Summer Fling" od Chimney, "Pepper" i "Wildlife" od Genius'a, "Overproof", "Bus Stop", "Bubble Gum" to tylko kilka, które można usłyszeć na tym miksie.



Download:

Single file - KLIK
Separated - KLIK


TRACKLIST

1. Chan Dizzy – Hello Badmind
2. Bugle – Original Friend
3. Vybz Kartel – Put It On Hard
4. Popcaan – Clean
5. Konshens – Forward
6. I Octane – Nuh Ramp With Me
7. Movado – Pepper
8. Agent Sasco – Nothing At All
9. Shabba Ranks – None A Dem
10. Aidonia – Whine Yuh Body
11. Aidonia – Fuck U Tonight
12. Leftside Ft. Syon – Ghetto Gyal Wine
13. Vybz Kartel – Go Go Wine
14. Popcaan – Party Shot
15. Demarco – Inform
16. Demarco – Nuff Gal
17. Movado – Settle Down
18. Khago – Tun Up Di Ting
19. Beenie Man – Let’s Go
20. Vybz Kartel – Summer Time
21. Popcaan – Ravin’
22. Tiana – Pum Pum Phat
23. Tarrus Riley – Summer Fling
24. Beenie Man Ft. Versatile – I Love The Girls
25. Bounty Killer – Gyal Pull Up
26. Gully Squad (Flexxx, Chase Cross & 3 Star) – Summer Party
27. Movado – Final Destination
28. Charly Black – Too blessed
29. Demarco – I Love My Life
30. G Whizz – Who Jah Bless
31. Konshens – Do Sumn
32. Buju Banton – Pedal Pusher
33. Taranchyla – Turn It Up
34. Sizzla – Gun Man Ting
35. T.O.K. – Yardie
36. Konshens – Jah Love Mi
37. Demarco – She Heard It Before
38. J Boog – I’m Falling
39. Zj Liquid – Summer Scheme
40. Vybz Kartel – My Baby U
41. Aidonia – 630
42. Navino – Eva Fresh
43. Jah Vinci – Love Tonight
44. Demarco Ft. Elephant Man – Yah Wi Born, Yah Wi Live
45. Bounty Killer – Shut Up
46. Beenie Man – Shut Up
47. Demarco – Hear My Cry
48. Khago – Blood A Boil
49. Tarrus Riley – Come Ova
50. Charly Black – Sweetest Fuck
51. Beenie Man – Sex On Di Beach
52. Collie Buddz Ft. Demarco – Hope
53. Popcaan – Head Bad
54. Vybz Kartel – Duppy Know
55. Vybz Kartel – Tell You Say
56. Konshens – Dis We Yet
57. Damian Marley – Set Up Shop
58. Movado – AK47
59. Busy Signal – Pon Dem
60. Agent Sasco – Badda
61. Shaggy Ft. Movado – Girls Dem Love We
62. Chan Dizzy – Dat Mi Know
63. G Whizz – Bartender
64. Vybz Kartel – Real Badman
65. Popcaan – Only Man She Wants
66. Tommy Lee – A Million
67. Vybz Kartel – Love You Enuh
68. Movado – Tump
69. Beenie Man – Come Over
70. Vybz Kartel – Stronger We Get
71. Elephant Man Ft. Bounty Killer – Survivor
72. Chino – I Am
73. Konshens – Buss A Blank
74. J.O.E. – Tamarind Season

Zapraszam do ściągania! Miłego ponad godzinnego odsłuchu najlepszych dancehallowych numerów z 2011 !!!!

Pozdro
Matys

piątek, 30 grudnia 2011

THE END OF 2011!

Jutro witamy nowy rok, więc najwyższa pora na muzyczne podsumowanie! Na pierwszy rzut idzie "The best of Reggae 2011" zawierający takie rytmy jak: "Antique" i "The Message" Don Corleon'a, "Sweet Corn" Delly Ranks'a, "Skateland", "Pursue" i wiele innych! W mijającym roku wyszło również dużo świetnych singli: "Rich In Love" Romain'a Virgo, "Rub A Dub Market" od Luciano czy "People Talk" Etany..

Warto wspomnieć o kilku hitach wschodzącej gwiazdy modern roots - Protoje, którego mieliśmy okazję zobaczyć na tegorocznej edycji festiwalu w Ostródzie. Zdecydowanie był to udany rok dla tego młodego artysty.

Oczywiście nie mogło zabraknąć wokalisty numer jeden - Tarrus Riley. Co do jego pozycji chyba nikt nie ma już wątpliwości. A co cieszy najbardziej - w maju odwiedza nasz kraj!!!

Resztę usłyszycie w ponad 77-minutowym miksie, który jest do ściągnięcia w jednym lub podzielonym na track'i pliku.

W styczniu kontynuacja podsumowania - "The best of Dancehall 2011" is commin'!!!!



Track List:

Mr. Death Riddim (Accoustic)
1. Loyal Flames – Mr. Death
2. Romain Virgo – Systems

Single
3. Romain Virgo – Rich In Love

Cardiag Strings Riddim
4. Tarrus Riley – Karma
5. Jah Cure – Nothing
6. Chris Martin – Cheaters Prayer
7. Cecile – Cheaters Prayer

Heart & Soul Riddim
8. Busy Signal – Missing You
9. Jah Cure – From My Heart
10. Chris Martin – Girlfriends
11. Chuck Fender – Warning

Single
12. Chuck Fender & Cherine Anderson – Call On Me
13. Gappy Ranks & Delly Ranks – Could A Runaway

Bonafide Riddim
14. Konshens – Weak
15. Bugle – Better Days
16. Pressure – Be Consciuos
17. Jah Mason – Life Is The Greatest

Hold U Medz Riddim
18. Turbulance – Unforgivable
19. Capleton – Me Meditation
20. Sizzla – Can’t Stop We

Single
21. Alborosie – International Drama
22. Gappy Ranks – I Was There (Japan Eartquake)

Pursue Riddim
23. Tony Rebel – Don’t Fret To Much
24. Cecile – Gwaan Live Life
25. Queen Ifrica - Queen Ifrica - Pot Still Haffi Bubble

Single
26. Chino – Seal The Link
27. Collie Buddz – Too Watchy
28. Etana – People Talk

Antique Riddim
29. Ken Boothe & Da Professor – Touch U
30. Romain Virgo – Never Go Under
31. Tarrus Riley – Antique Loving
32. Protoje – Stronger

Broken Hearts Riddim
33. Richie Spice – Survivor
34. Wayne Marshall – Serphant
35. Tarrus Riley – Bless Me
36. Vybz kartel - Good Father
37. I Octane - Mi Sorry

Deep Cover Riddim
38. I Octane – Keep On Walking
39. Agent Sasco – Still A Carry On
40. Busy Signal – Hear What I Say
41. Konshens – Hard Fi Love

Sweet Corn Riddim
42. Sizzla – Can’t Dis Rasta
43. Maikal X – Sky Gon Blow
44. Taranchyla – Longtime Me Know
45. Gappy Ranks – Knowledge
46. Da’ville – Sex On My Mind

Fly Away Riddim
47. General Degree - Cyaan Tek Nuh More
48. Mad Cobra – More Than A Woman

The Message Riddim
49. Protoje – Take Control
50. Da Professor – Words
51. Jah Vinci – Wicked Heart
52. Vybz Kartel – Poor People Heart

Sweet Wata Riddim
53. Romain Virgo – Can’t You See
54. Peetah Morgan – Nice And Slow
55. Queen Ifrica – It Hard
56. Busy Signal – Come Home

Single
57. I Wayne – Real And Clean

After Laughter (Comes Tears) Riddim
58. Skarra Mucci – My Sound
59. Alborosie Ft. Wendy Rene – Tears

Single
60. Luciano – Rub A Dub Market

Jah Army Riddim
61. Spragga Benz – La La Lah
62. Ward 21 – Take A Wif

Single
63. Protoje & Da Professor – Skankin’ & Rockin’
64. Kymani Marley, Protoje & Da Professor – Rub A Dub Soldier
65. Mr. Vegas – Informer

Skateland Riddim
66. Luciano - By Jah Will
67. Alborosie – Jahnhoy
68. Tarrus Riley Ft. Captain Sinbad – Rebel
69. Dean Fraser - Skateland Sax

Download Links:

Separated - KLIK
Single - KLIK

Do usłyszenia w styczniu!!!

MATYS

poniedziałek, 26 września 2011

BIG, BAD & DEADLY #2 !!!!!

Siemka!

Tak jak obiecałem, mixtape "Big, Bad & Deadly" nie był jednorazowym zabiegiem. Gotowa jest już druga część!

46 tjunów w szybkim miksie, które możemy usłyszeć na większości pojedynków na całym świecie. Jak to się mówi - "Big tune is a big tune!". Żadnych zapychaczy - reggae, rub a dub, raggamuffin i dancehall w niecałą godzinę!

Bunny Wailer, Keith & Tex, Freddie McGregor, Super Cat, Luciano, Capleton, Buju Banton i wielu wielu innych!!!

Tym razem zadbałem również o kierowców, którzy mogą ściągnąć miksa podzielonego na track'i:)





Single Track: MEDIAFIRE // MEGAUPLOAD

Separated: MEDIAFIRE // MEGAUPLOAD

Oczywiście "Big, Bad & Deadly" będzie miało kolejne odsłony! Jest już plan na "nowsze" wydanie clashowych tjunów. Ale o tym bliżej następnym razem!

Bojowego odsłuchu!

Matys

czwartek, 4 sierpnia 2011

Sobota każdego dnia!

Wakacje na półmetku, więc najwyższa pora na kolejnego miksa! 100% party, vodka % girlz! Krótko mówiąc - Sobota!

Cytując autora:

"No to sobota!

Może jeszcze nie w kalendarzu, ale na pewno w głośnikach!
Po ciężkim tygodniu w pracy z przyjemnością się chodzi na imprezy w weekend. Tylko nie zawsze jest weekend...
Ten mix stanowi pigułkę sobotniej imprezy każdego fana dancehall’u czyli jest rum, swagga i taniec!
Nie jest to bynajmniej nagranie tylko na weekendy!
W środku tygodnia można podnosić z G Whizzem kubek od kawy, z Agentem Sasco twierdzić, że kłótnia z szefem to właściwie „Nothing at All”, z Chase Crossem w korkach nucić „Can’t stop us” będąc twardym jak Mr. Vegas!
Zapraszam do sprawdzenia!"

Nic dodać, nic ująć. Czas zacząć imprezę!





DOWNLOAD: KLIK

A już za tydzień widzimy się w Ostródzie! Pamiętajcie o niedzielnej scenie sound systemowej, gramy o 19! Tego dnia jeszcze Leftside, Herbalize it, Upliftment z Dr. Ring Dingiem, Dancehall Masakrah, Sensithief i Zjednoczenie! Do zobaczenia!

REVOLDA CREW

czwartek, 26 maja 2011

BIG, BAD & DEADLY!

Siemka!

Jak wiadomo tematyka sound clash'owa interesuje mnie od dłuższego czasu:) co zaowocowało nagraniem mixtape'a pod groźną nazwą "Big, Bad & Deadly". Mix zawiera 45 bojowych tjunów (a właściwie 43 + Intro i Outro), w sporej części wykorzystywanych na światowych pojedynkach. Dodatkowo usłyszeć można greetings'y / drop'y od artystów takich jak: Gregory Isaacs, Luciano, Horace Andy, Wailing Souls i innych.
Mogę obiecać, że nie jest on ostatnim w takiej konwencji.



Tracklist:

1. Gregory Isaacs Intro
2. Hopeton Jones – Going To The Cementary
3. Pad Anthony – The Title
4. Utan Green – Can’t Tek
5. Cocoa Tea – Sound A No Threat
6. Barrington Levy – Murderer
7. Shabba Ranks – Respect
8. Garnett Silk – Retread Wicked Man
9. Luciano – Pack U Drumpan
10. Chronicle – My Sound Kill So Easy
11. Cocoa Tea – We Do The Killing
12. Pinchers – Send Another One Come
13. Mad Cobra – Tek Him
14. Capleton - Murderation
15. General Degree & Colin Roach – Bury You
16. Admiral Tibet, Shabba Ranks & Ninjaman – Serious Time
17. Junior Cat – Dead You A Go Dead
18. Singing Melody – Sound Boy Killing
19. Hopeton Jones & Jigsy King – Mood To Kill A Sound
20. Sugar Minott, U Roy & Super Cat – A Class Rub-A-Dub
21. Sugar Minott & Bounty Killer – Tune In
22. Bounty Killer – Top A Top
23. Mad Cobra – Find & Kill
24. Jigsy King & Tony Curtis – My Sound A Murder
25. Louie Culture – Rudie Don’t Fear
26. Bounty Killer – Roots, Reality & Culture
27. Luciano – Ulterior Motive
28. Hopeton Lindo – Territory
29. Dawn Penn & John Wayne – Original Ruff Sound
30. Colonel Lloyd & John Wayne – Kill A Sound For Me
31. Power Saw – Golden Dub
32. Nicodemus – Sound Killa
33. Admiral Tibet – Leave People Business
34. Little Kirk – Screechie Cross The Border
35. Junior Reid – Bad Man (Poison)
36. Sluggy Ranks – Sodom & Gomorrah
37. King Kong – My Sound Stands Alone
38. Cutty Ranks – The Builder
39. Buju Banton – Miss Joan
40. Beenie Man – Any Mr Man
41. Michael Palmer – Pull Up
42. Derrick Harriot – The Loser
43. Freddie McGregor – I Was Born A Winner
44. Gregory Isaacs – The Ruler
45. Wailing Souls Outro

Time: 75:38

Download Links:

MEDIAFIE: KLIK // FILESERVE: KLIK

SOUTH CLASH MI SEH!

MATYS

piątek, 22 kwietnia 2011

South Clash 2011 AUDIO !

Dla wszystkich, którzy jeszcze raz chcą spokojnie posłuchać "South Clash 2011" lub dla wszystkich nieobecnych - zamieszczamy nagrywkę Audio! Ponad 2 godzinna rozgrzewka w wykonaniu Sensithief i 27 Pablo oraz oczywiście cały pojedynek do odsłuchania już teraz! Gratulacje Splendid, dzięki Ready For War i cała publika!

Za rok widzimy się w jeszcze większym gronie i ciekawszych okolicznościach! Let's get international!

Warm Up / Sensithief & 27Pablo - KLIK!

Pojedynek / Splendid VS Ready For War - KLIK!


Niedługo wracamy z nowymi materiałami! Stay Tuned!

REVOLDA CREW!